Uroki Zycia :)

 Ten czas tak szybko ucieka.

Jeszcze tak niedawno bylo sniegu po pas, mroz i ciemno, nastepnie chwilka relaxu na Polskiej plazy...



..... i znow za oknami wiatr, liscie spadaja z drzew oraz pada deszcz :(

Ale dla mnie nie ma tego zlego jak to sie mowi, zapisalam sie do szkoly na technologie odziezy i jest bosko.

Szycie, szydelko, druty oraz wszelaki DIY wciaga mnie bez reszty.I dla takich chwil pragne aby jesien oraz zima trwaly wiecznie ;)

Od maszyny odciaga mnie jedynie czas na sen kiedy to prawie zasypiam na siedzaco ;)

Wlasnie koncze moj pierwszy pad pod siodlo z mojej pierwszej kolekcji COCO :)

Zeby nie zdradzac za wiele oto czastka mojego dziela :


Na temat padow, czaprakow, nausznikow, derek oraz innych rzeczy dla koni bedzie o tym osobny post 
i to juz calkiem niedlugo :)

Wczoraj natomiast patrzac za okno i popijajac goraca czekolade wydziergalam 
oto pierwsza czapke typu 'Beanie' i powiem szczerze,
ze nieostatnia ;)

Tutaj jeszcze bez pompona :



A tutaj juz z :


Tak jak wspomnialam pogoda istnie depresyjna i na przekor temu w moim domu pojawil sie nowy osobnik


Pan Wrzos :


Prawda ze piekny i poprawia nastroj???

Ubierajcie sie cieplo aby nie dac sie jesiennej Aurze :)





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

.